Niesamowite kosmiczne chmury pojawiły się ostatnio nad Białymstokiem. Podobno jest to nowy rodzaj chmur, które nazwano Asperatus (chropowaty). Wyglądały niczym wiry wodne tyle, że na niebie. Nie rozstaję się z aparatem, dlatego udało mi się uwiecznić je na zdjęciach.