Dzisiejszy dzień można nazwać prawdziwie wiosennym, w końcu temperatura skoczyła do +20 stopni. Było słońce, były fantastyczne Cumulonibusy, pierwszy raz w życiu zobaczyłam iryzację na chmurach, był deszcz i druga w tym sezonie burza, na którą tak czekałam z utęsknieniem. Jedyne, czego zabrakło to porządne doziemne wyładowania, ale sezon burzowy z całą pewnością mogę uznać za rozpoczęty. Poniżej kilka zdjęć z tego jakże udanego dnia.
Miejsce obserwacji: Warszawa, Dolina Służewiecka
Sprzęt:
- aparat Canon EOS 500D
- obiektyw Tamron 18-250 mm